Żadna pora roku nie powinna zwalniać nas z uprawiania aktywności fizycznej. Zimą możemy postawić na sport w zamkniętych pomieszczaniach i wykupić karnet na siłownię lub basen. Jednak większym zapaleńcom polecamy aktywności na dworze. To nie tylko ukłon w stronę zgrabnej sylwetki i lepszej wydolności, ale także coś dla poprawy odporności, nastroju i samopoczucia.
Nasz organizm o każdej porze roku domaga się porcji endorfin. W zimę szczególnie trudno o ten hormon, bowiem dni są krótki i ciemne, przez co aura nie sprzyja syntezie substancji niezbędnych do zachowania dobrego samopoczucia. Wcześnie zapadający zmrok może nas zniechęcić do wyjścia na zewnątrz, jednak warto się przełamać i chociaż raz spróbować przebiec na zewnątrz.
Podczas zimowego joggingu ważne jest pamiętanie o kilku zasadach bezpieczeństwa, zwłaszcza jeśli biegamy po zmroku w chłodniejsze dni.
- Wybieraj miejsca publiczne, parki i ulice. W lepiej oświetlonych strefach będziesz bezpieczniejszy, bardziej widoczny i pewny swoich kroków. Jeśli masz na trasie biegowej ciemne zakamarki zainwestuj w latarkę czołówkę. Oświetli ci drogę, dzięki czemu będziesz wiedział dokąd zmierzasz.
- Ubierz się odpowiednio. I nie chodzi tu tylko o ciepłą bieliznę, obuwie, czapkę i rękawiczki. Unikaj ciemnej odzieży i zadbaj, aby mieć chociaż jeden odblask. Tym bardziej jeśli biegasz w niedoświetlonych miejscach. Czasem nawet niewielki element odblaskowy może uratować ci życie. Na szczęście sportowe ubrania występują w wielu wariantach i kolorach. Równie często są firmowo zaopatrzone w elementy odblaskowe.
- Staraj się nie biegać z drogim sprzętem, a jeśli taki masz nie afiszuj się z nim. Samotny biegacz lub biegaczka to łakomy kąsek dla złodziej, zwłaszcza po zmroku. Nie ryzykuj. Pamiętaj także, że zbyt dużo sprzętu stwarza pewnie dyskomfort podczas biegania.
- Nie używaj słuchawek. Wystarczy, że jeden zmysł (wzrok) jest nieco upośledzony po ciemku. Uszy musisz mieć „szeroko otwarte”, tak abyś w porę zareagował, gdy zbliża się samochód, rower czy inny biegacz. Jeśli nie potrafisz biegać bez muzycznego wsparcia nie nastawiaj mp3 zbyt głośno. Nie używaj słuchawek tłumiących dźwięki z otoczenia. Grunt to kompromis, czyli muzyka i kontakt z otoczeniem jednocześnie.
- Zadbaj o to, aby mieć przy sobie dokument tożsamości. Zwłaszcza jeśli biegasz w dotąd nieznane ci tereny. Niezbędna może okazać się także karta miejska lub bilet, abyś mógł (np. w razie kontuzji) wrócić z treningu komunikacją publiczną.
- Znajdź kompana, który dołączy do twoich treningów. Zawsze łatwiej, raźniej, a przede wszystkim bezpieczniej jest biegać nocą razem. Jeśli wolisz trenować sam pamiętaj, aby przed wyjściem na poinformować współlokatorów, partnera/partnerkę lub domowników dokąd zamierzasz pobiec i o której planujesz powrót. Takie środki ostrożności mogą okazać się bardzo potrzebne w sytuacji, gdy coś ci się stanie.
- Bezpiecznie korzystaj z aplikacji treningowych rejestrujących twoją trasę biegową. Z rozsądkiem udostępniaj innym swoją treść i nie zapraszaj/przyjmuj do grona znajomych obcych osób. Uważaj także na upublicznienie twoich stałych tras w serwisach społecznościowych, tym bardziej gdy ustawienia prywatności umożliwiają nieznajomym swobodne kontrolowanie twojego profilu.
- Uważaj na przejściach dla pieszych. Mimo iż mamy tam pierwszeństwo, kierowcy zwyczajnie mogą cię nie zauważyć gdy znienacka wbiegniesz na pasy. Zawsze zatrzymuj się lub mocno zwalniaj przed światłami (nawet gdy masz zielone). Daj kierowcom odpowiedni czas na reakcję.
Poniedziałek, 26 stycznia 2015 | 14:53:27 Gabi 49
bardzo lubię biega zimą, ale tylko w lesie i parku :)