powrót
Zaloguj się aby dodać post.
-
- Nasze związki (3)
No i po wszystkim
Nie wiem czy formum to dobre miejsce na wylewanie żali, ale potzrebuję się "wygadać'
Wczoraj zostawił mnie R. :((( Jestem tak przygnębiona, ze nawet nie wiem jak to opisac. Na samą myśl o tym chc mi się ryczeć!
Nie powiedział mi tego wprost, ale czuję, że nie był ze mną szczęścliwy. Co chwilę oglądał sie za małymi, chudymi dziewczynami, co oczywiście doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Bo ja należę do tych puszystych. Ale starałam mu sie tego nie wypominac. Nie chciałam go spłoszyc. Gucio to jednak dało. I TAK MNIE ZOSTAWIŁ!!!!!
Nie wiem co mam zrobić.... Powiedział, abym do niego nie dzwoniła. Za trzy dni ma urodziny, myslicie, ze powinnam sie do niego odezwać? Skoro zaproponował przyjaźń....
Wczoraj zostawił mnie R. :((( Jestem tak przygnębiona, ze nawet nie wiem jak to opisac. Na samą myśl o tym chc mi się ryczeć!
Nie powiedział mi tego wprost, ale czuję, że nie był ze mną szczęścliwy. Co chwilę oglądał sie za małymi, chudymi dziewczynami, co oczywiście doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Bo ja należę do tych puszystych. Ale starałam mu sie tego nie wypominac. Nie chciałam go spłoszyc. Gucio to jednak dało. I TAK MNIE ZOSTAWIŁ!!!!!
Nie wiem co mam zrobić.... Powiedział, abym do niego nie dzwoniła. Za trzy dni ma urodziny, myslicie, ze powinnam sie do niego odezwać? Skoro zaproponował przyjaźń....
Odpowiedzi (3)
Poniedziałek, 12 maja 2014 | 15:34:32 kiss_me pisze:
Nie wiem czy formum to dobre miejsce na wylewanie żali, ale potzrebuję się "wygadać'
Wczoraj zostawił mnie R. :((( Jestem tak przygnębiona, ze nawet nie wiem jak to opisac. Na samą myśl o tym chc mi się ryczeć!
Nie powiedział mi tego wprost, ale czuję, że nie był ze mną szczęścliwy. Co chwilę oglądał sie za małymi, chudymi dziewczynami, co oczywiście doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Bo ja należę do tych puszystych. Ale starałam mu sie tego nie wypominac. Nie chciałam go spłoszyc. Gucio to jednak dało. I TAK MNIE ZOSTAWIŁ!!!!!
Nie wiem co mam zrobić.... Powiedział, abym do niego nie dzwoniła. Za trzy dni ma urodziny, myslicie, ze powinnam sie do niego odezwać? Skoro zaproponował przyjaźń....
Wtedy, gdy zaczyna sie mowic o przyjazni, a nie o zwiazku, zaczyna sie ten zwiazek konczyc. Ja wiem, jak to boli Calusku, przerabialam to przed laty z chlopakiem, dla ktorego schudlam ponad 20 kg, ale wiem, ze bol mija i na horyzoncie, po pewnym czasie, pojawia sie ktos, dla ktorego nie trzeba sie odchudzac, ktoremu podobasz sie, ktory w Twoim towarzystwie nie oglada sie za innymi. Minelo juz pare miesiecy od napisania przez Ciebie tego komentarza, nie wiem, jak Ci sie ulozyly te miesiace, lecz wierze, ze dobrze sie juz czujesz. Zycze Ci wyciszenia serduszka i powrotu na ten "odchudzony" przez Twoja nieobecnosc portalik. Takie mam wrazenie, ze jestem tutaj sama :)) Nie wiem czy formum to dobre miejsce na wylewanie żali, ale potzrebuję się "wygadać'
Wczoraj zostawił mnie R. :((( Jestem tak przygnębiona, ze nawet nie wiem jak to opisac. Na samą myśl o tym chc mi się ryczeć!
Nie powiedział mi tego wprost, ale czuję, że nie był ze mną szczęścliwy. Co chwilę oglądał sie za małymi, chudymi dziewczynami, co oczywiście doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Bo ja należę do tych puszystych. Ale starałam mu sie tego nie wypominac. Nie chciałam go spłoszyc. Gucio to jednak dało. I TAK MNIE ZOSTAWIŁ!!!!!
Nie wiem co mam zrobić.... Powiedział, abym do niego nie dzwoniła. Za trzy dni ma urodziny, myslicie, ze powinnam sie do niego odezwać? Skoro zaproponował przyjaźń....
Zaloguj się aby dodać post.