Piątek, 28 kwietnia 2017 | 18:50:34
C.d. 28.04.2017
Udało mi się wytrzymac. To sukces nic nie podjadałam, ale dzisiaj po południu jak kupiłam sobie suszone banany na następny dzień do przygodtowania posiłku. Zjadłam ich powiedzmy dwie garscie. Kiepsko co?. Ale nie poddaje się . Jedzenie mi smakuje, cieszy mnie przygotowywanie posiłków. Ogólnie samopoczucie mi się poprawiło, choc aura na polu nie dopisuje. Dzisiaj na kolacje moja ulubiona jajecznica...mniam
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
super trzymam kciuki :D