Poniedziałek, 19 czerwca 2017 | 10:03:06
Ciągłe początki...
Teraz początek trwa już dłużej :) Mija 8 tydzień, kidy dzielnie walcze. Udalo mi się pozbyć około 9 kg, ale jeszcze bardzo długa droga przede mną. Mam lepsze i gorsze dni. Przy tych złych brakuje obok mnie osoby, która by wsparła i zmotywowała. Najtrudniejsze dla mnie w odchudzaniu jest gotowanie. Nie cierpię przygotowywać posiłków, w dodatku wszystko w pudełeczkach i zabierane do pracy. Mam nadzieję że ten początek przygody z odchudzaniem będzie tym ostatnim...
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Trzymam kciuki. Spadek wagi super... na pewno motywuje. Dasz radę, a w razie wątpliwości masz całą rodzinę Dietmapowiczów :) Pozdrawiam K.
Dzień dobry, niestety odchudzanie to niejednokrotnie walka z samym sobą, a nie z kaloriami. Życzę więc Pani ogromnej motywacji, samozaparcia i konsekwencji w działaniu. Już tak wiele udało się zdziałać! To niewątpliwy sukces! Mam nadzieję, że z naszą wspólną pomocą przejdzie Pani przez wszelkie chwile kryzysu! Pozdrawiam serdecznie, Anna Kowalczyk Dietetyk DietMap